Geoblog.pl    Dali    Podróże    Gruzja 2017, czyli na Kazbek będzie wchodzone    Zwalniamy tempo
Zwiń mapę
2017
03
cze

Zwalniamy tempo

 
Gruzja
Gruzja, Kutaisi West
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2880 km
 
Za 7 pieniążków (finalnie okazało się, że za 8) dojechaliśmy do Kutaisi. Zamierzaliśmy przejść 3km z dworca do hostelu na własnych nogach, jednak był to najgorętszy dzień z całego naszego pobytu i po kilkuset metrach zdecydowaliśmy się wziąć taksówkę. Na szczęście jakiś taksówkarz spał właśnie przy parku i zgodził się zawieźć nas do hostelu za 4 pieniążki. To uratowało nam życie (plecaki...).

Po zameldowaniu i szybkim prysznicu wyruszyliśmy do miasta w poszukiwaniu wina. Znaleźliśmy je w sklepie (nie było trudno) i bardzo starą kolejką linową, w cenie 0,5 pienążka (80 groszy) od osoby wjechaliśmy na wzgórze, na którym znajduje się bardzo stary lunapark. Wprowadziliśmy wino i wtedy pojawiła się niespodziewana myśl - karuzela. Z naszych obserwacji wynikało, że jest w miarę spokojna. Niestety popełniliśmy błąd i zapomnieliśmy, że opuściliśmy teren Unii Eurpejskiej... Wcześniej obserwowaliśmy jak na karuzeli kręcą się dzieci. A potem wsiedliśmy my. Sterowanie nieunijnej karuzeli nie polega na włączeniu jednego przycisku i wykonaniu z góry ustalonego programu. Do sterowania służy tablica z 16-toma przyciskami, które pan karuzelniczy wciska według uznania, dobierając skalę tortur wprost proporcjonalnie do wieku oraz ilości wprowadzonych wcześniej substancji. Jako że suma wieku i ilości substancji była odpowiednio duża, nie zeszliśmy z tej zabawki w pełni zadowoleni... Ale było warto :D
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Dali
Tomasz Zawiślak
zwiedził 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 48 wpisów48 26 komentarzy26 232 zdjęcia232 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.08.2016 - 17.08.2016
 
 
08.04.2016 - 16.04.2016