Drużyna trzyosobowa w składzie: Tomasz, Piotr i Magdalena. Wyruszamy pełni pozytywnych emocji. Zamierzamy zobaczyć mnóstwo ciekawych miejsc, zjeść tyle chaczapuri ile się da i wypić więcej wina niż się da. Będziemy się również mierzyć z wyzwaniami lingwistycznymi - będzie bardzo ciężko, nawet po zeszłorocznym obozie treningowym na Węgrzech...
Tymczasem zmierzamy pociągiem do Katowic, potem busem na lotnisko. Wylot o 23:55. Zapraszamy do śledzenia nazej relacji. Załączamy jeszcze alfabet mchedruli, życzymy owocnej nauki. My tymczasem zaczynamy wprowadzać pierwsze w tej podróży piwo :D
#jaramysie